piątek, 19 grudnia 2014

+18po22 vol.5

Dobrze, macie prawo być źli.
Spóźnienie wchodzi mi w nawyk, niedobrze. A miałem takie wspaniałe plany na punktualność i dotrzymywanie terminów... i wszystko szlag trafił przez X muzę. Tak, oglądałem film i mi uciekła godzina zero. :)

Ale tak czy siak, jakby nie patrzeć, jest po 22... więc lecimy z subtelnymi erotykami.



Wiecie, jak to jest, gdy chcecie mówić, a nie możecie? Z różnych powodów.
Nie znajdujecie odpowiednich słów a te, które cisną się na język, są zgoła nieodpowiednie. Albo wiecie, co powiedzieć, ale wraz z pierwszymi słowami głos się łamie. "Nie, nie powiem tego w ten sposób, nie takim głosem!"
Ta niemoc bywa dobra. Ta niemoc wymusza spojrzenia, dotyk, gesty. "Dlaczego uczucie swobody wiążemy z mieleniem ozorem?"

Też tak czasami mam. Może to dziwić, z racji tego, iż przecież powinienem znać wiele słów. Bo, podobno, czasami potrafię pięknie mówić, ale czasami nic poza tym... tak, ktoś mi kiedyś tak powiedział.

Obiecałem sobie wtedy, iż czasami się przymknę. Często nie wychodziło, często łamałem tę daną sobie obietnicę. Ale nadal uczę się z niej wywiązywać. Chciałbym to umieć.

Teraz się zamykam. Niech mówią słowa, nie mój głos w waszej głowie, a wasz głos. A co.


Recital

To nie jest tak, że nie krzyczę,
to, co słyszysz, wszystkie szepty,
westchnienia małe i duże,
oczu kałuże, tak próżne
płatki słów - wiosna podniety
twoje punkty nieodkryte
autostrady tej różowość
gdzie limity darmo stawiać
nonsensem okrywać kloszem
cichym wrzaskiem "więcej!" proszę,
dotknij strun, cicho zacznij grać
jak lubię, udami objąć,
jak instrument, jak artystka
przesuń palcami po gryfie,
po hebanie mego drewna,
dłoń muzyczna, dłoń tak pewna,
spomiędzy ud twych wychrypię
"bądź mi jak wiolonczelistka!"
pali mnie myśl o koncercie,
głowę znów będziesz odrzucać
coraz mocniej szarpać struny,
con dolore... ty, cała ty,
ritenuto... masz wytrzymać!
brać będę, dopóki będziesz...

zanim powiesz dość! i basta!
zanim krzyknę na odchodne,
zanim znów mnie nie roztrzaskasz
w futerale swoich wspomnień.

Dobranoc...
Pa!

4 komentarze:

  1. Bajkowe...
    Zastanawiałam się czy nie nagrać tego dźwiękowo ;)

    Minersi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłbym zaszczycony, gdyby zastanawianie się przestało nim być i przeszło w pewność! :D

      Usuń
    2. Musi mi się najpierw ułożyć w głowie ;) to nie jest prosty wiersz, oj nie ;)

      Minersi

      Usuń
  2. Działa na zmysły, a pora tak późna... Wargi bolą z niepocałowania.

    // Dziewczę

    OdpowiedzUsuń