środa, 30 sierpnia 2017

Widmowy pamiętnik

Hej!

Sierpień jest pięknym miesiącem. Szkoda, że się kończy.
Nie jest już tak ciepło, jak było chociażby w lipcu. Noce są dłuższe. Kawa jest mocniejsza. Liście żółkną - zaraz będzie jesień. Powietrze pachnie suszonymi grzybami, mokrą ściółką i wypalaną trawą. Dzwonki w szkołach rozgrzewają się przed służbą. Ciepłe kurtki i szaliki niemrawo wyglądają z niedomkniętych drzwi szafy. Poranna mgła podnosi się coraz ociężalej.

-12ºC. Skrzy(pi) się wszystko.
Szkoda, że sierpień się kończy, ale... no właśnie, zaraz jesień.
I zaraz znowu będzie pięknie.
A potem, po jesieni, będzie jeszcze piękniej i jeszcze zimniej.

Ot, takie mroźne wspomnienie na zakończenie ciepłego sierpnia. A na mroźnej fotografii wspomnieniowej pieseł. Pieseły są fajne i lubią zimę.
Zupełnie jak Widmo.

Psowaty na fotografii pojawia się nieprzypadkowo, albowiem dzisiaj tworek psowato-melancholijny. Tak, jak zapowiedziałem na fejsie... przydałaby się jakaś muzyka do czytania, ale nie chcę Wam sugerować, co też to miałoby być. Chociaż nie, to nie jest prawda - chciałbym zasugerować jeden z nokturnów Chopina, ale tego tego nie zrobię.

Włącz sobie taką muzykę, jaką chcesz. :)

wtorek, 8 sierpnia 2017

KWD 3.0

Hej!

10 lipca 2014 roku... Na Świecie nie działo się kompletnie nic - oczywiście to zdanie nie jest prawdziwe. Mimo, iż Wikipedia nie podaje wielkich wydarzeń tego dnia, to każdy coś tam przeżywał. Wzloty, tragedie, upadki, małe szczęścia. Chciałbym napisać, że wszyscy z wypiekami na twarzy czekali na pojawienie się KaWidmoDe, ale to też nie będzie prawda.

Bo prawda jest taka, że sam nie wiedziałem, czy blog wystartuje 9 lipca, czy może 11. No i czy to w ogóle będzie lipiec. :)
Oczywiście byłoby super, gdyby data powstania pokrywała się z jakimś wydarzeniem, chociażby z moimi urodzinami - ale ale! Widmo lubi myśleć, że nie ma wydarzeń w Wikipedii, ponieważ jeszcze daty założenia KWD nikt tam nie wprowadził! :D

Niemalże miesiąc po trzeciej rocznicy witam Was serdecznie po raz kolejny.